Rano pojawił się dzień
-tak jak zawsze-
Rano można smakować ciszę
-Tak tuż przed świtem-
kiedy wiatr rozsiewa świergot
zaspanego wróbla
a słońce dotyka nieśmiało
poręczy balkonu
Rano, jak zawsze
smutki i zmartwienia zasiadają
przy porannej kawie
-tak tuż po świcie-
kiedy pierwsza pelargonia zagląda
zdziwiona prosto w oczy
a świat dalej jest obok ciebie
- a czegóż byś chciał
stary ośle!