Jesień
Słońce zamarło
noc stąpa powoli
w skupieniu
Zima
Księżyc połyskliwie zamyka
przestrzeń i usta niedowiarkom
Wiosna
Niespodziewanie rozbłysły
brzoskwinie
tylko dwa pączki
Lato
Chrzęst małych owadów
opada z szelestem
ku gorącym nieboskłonom
Jesień
Ptasi śpiew uwięziony
w echu zamilkł
w główkach irysów
Zima
Znów chłód ogarnął
Twe stopy
...na zawsze?