Otucha
Niektóre popołudnia
są ostatnie
być może te najpewniejsze
przy leniwie stygnącej kawie
ciepłej bryzie
i obietnicy dalekiej podróży
zaklętej w nieznanym krajobrazie
zanim świat runie
ci na głowę
bądź dobrej myśli
bo jakaś ojczyzna
i tak istnieje
a nowe planety
wypalane są w ogniu
niby kryształowe dzbany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz